Dmuchasz tak nos? Grozi ci nawet wylew! Oczyszczanie zatkanego nosa może zaszkodzić, jeśli źle to robisz. Zobacz bezpieczny sposób

Zatkany nos to uciążliwy objaw infekcji oddechowej, takiej jak przeziębienie, grypa, COVID-19 czy zapalenie zatok, a także alergii i oddychania smogiem. Utrudnia nie tylko oddychanie i jedzenie, ale także sen.

Wydmuchiwanie nosa jest lepszym rozwiązaniem niż pociąganie nim. Ten drugi sposób sprawia, że wydzielina cofa się, a wraz z nią drobnoustroje, co sprzyja infekcjom zatok. Inne skutki uboczne to podrażnienie błony śluzowej, dyskomfort, obrzęk i większe zatkanie – podobnie jak zresztą przy zbyt częstym dmuchaniu nosa.

Sprawdź też: Popularny środek na katar i zatoki może uszkodzić mózg

Siąpanie nosem jest też niekulturalne i denerwujące dla otoczenia, a wręcz uciążliwe dla osób z mizofonią, czyli selektywną nadwrażliwością dźwiękową. Jak zatem skutecznie wydmuchać nos? Bardziej niż na efektywności tego zabiegu powinniśmy skupić się na jego bezpieczeństwie.

Zbyt mocne dmuchanie nosa, zwłaszcza przy jego zablokowaniu, może spowodować poważne szkody dla zdrowia.

Potencjalne konsekwencje nieprawidłowego wydmuchiwania wydzieliny to m.in.:

• Krwotok z nosa związany z wytworzeniem dużego ciśnienia, które jest nawet 10 razy wyższe niż przy kichnięciu. W rezultacie może ono doprowadzić do rozerwania naczyń krwionośnych w błonach śluzowych.
• Zapalnie ucha albo zatok – nos, uszy, oczy czy gardło są ze sobą połączone za pomocą zatok przynosowych. Jeśli zatkany nos wynika z infekcji wirusowej albo bakteryjne, zbyt mocne dmuchanie nosa może doprowadzić do rozprzestrzenienia się patogenów w tym układzie, co tylko pogarsza przebieg i objawy choroby.
• Pęknięcie błony bębenkowej – silne wydmuchiwanie nozdrzy, które są połączone z uchem za pomocą tzw. trąbki Eustachiusza, może niebezpiecznie podnieść ciśnienie w tej niewielkiej strukturze i doprowadzić do powstania bolesnego uszkodzenia błony bębenkowej, skutkującego utratą słuchu.
• Tętniak mózgu i udar – jak wykazały badania Amerykańskiego Towarzystwa Kardiologicznego (AHA), mocne dmuchanie nosa może doprowadzić do poważnych zdarzeń sercowo-naczyniowych, a potencjalnie także do powstawania tętniaka mózgu i wylewu krwi do tego narządu, czyli udaru krwotocznego.
• Pęknięcie oczodołu – wysokie ciśnienie przy wydmuchiwaniu nosa może doprowadzić do bardzo bolesnego pęknięcia oczodołu, które długo się goi (nawet 3-4 tygodnie).
• Pęknięcie pęcherzyków płucnych – jeśli wysokie ciśnienie przy dmuchaniu nosa dotyczy płuc, może dojść do pękania pęcherzyków płucnych i pojawiania się powietrza w miejscach, gdzie nie powinno go być. To powoduje znaczny ból w klatce piersiowej.

Z tych samych powodów powinniśmy unikać silnego kichania przez nos. Energię tego odruchu warto skanalizować w taki sposób, by rozładować więcej ciśnienia przez usta. Na pewno nie wolno zatykać przy tym nosa, jak to nie którzy mają zwyczaju.

W przypadku zatkanego nosa warto spróbować wydmuchać go, robiąc to po jednej dziurce naraz. By było to łatwiejsze, warto użyć wcześniej wody morskiej w aerozolu, która przepłukuje nos i zatoki. Przy dużym nagromadzeniu wydzieliny zamiast zwykłego izotonicznego roztworu soli warto wybrać ten hipertoniczny.

Wydmuchiwać można także dwie dziurki nosa naraz, choć dla niektórych osób (np. z krzywą przegrodą nosową) może to być trudne, zwłaszcza w przypadku nasilonego kataru.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Stronę Zdrowia codziennie. Obserwuj StronaZdrowia.pl!

Jak oczyścić nos? To całkiem proste, choć może wymagać najpierw płukania, inhalacji, ciepłego okładu, nałożenia maści z olejkami eterycznymi czy podania leku obkurczającego śluzówkę w nosie. Oto instrukcja krok po kroku:

• Przykryj nos chusteczką i zatkaj palcem jedną dziurkę, naciskając z boku skrzydełko nosa.
• Weź lekki oddech i delikatnie dmuchaj dziurką niezatkaną palcem.
• Powtórz z drugiej strony.
• Wyrzuć chusteczkę.

Nigdy nie wydmuchuj nosa, który jest całkiem zatkany. Nie próbuj też oczyścić go do końca, bo często to po prostu niemożliwe. Jeśli masz problemy z oczyszczeniem go ze śluzu, zrób chwilę przerwy. Nie rób nic na siłę, a szybciej pozbędziesz się przykrych objawów i sobie nie zaszkodzisz.