Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Chcą zrobić ze Szmajdzińskiego prezydenta supermena

Anna Wojciechowska
Czy kreowany do tej pory z racji wyglądu na polskiego Johna Kennedyego wicemarszałek Sejmu Jerzy Szmajdziński ujawni się w kampanii prezydenckiej jako pełnokrwisty supermen?

Takie wcielenie kandydata na prezydenta lewicy jest już gotowe do odpalenia. Przygotowali je młodzi działacze. Czy tak się nam przedstawi, nie jest jednak pewne, bo po kilku godzinach od ujawnienia pomysłu na kampanię w sztabie Szmajdzińskiego zawrzało. - Nie ma zgody - mówi "Polsce" szefowa sztabu Szmajdzińskiego Jolanta Szymanek-Deresz.

O tym, że na wicemarszałka Sejmu potocznie mówi się "Szmaja", wie każdy, kto chadza po sejmowych korytarzach. Ale młodzi działacze SLD chcieli na użytek kampanii wykreować go oficjalnie na "Superszmaję". W tym celu już wykupili domenę Superszmaja.pl. Jak ujawnił wczoraj radiu Tok FM kierownik biura medialnego Sojuszu Łukasz Naczas, strona kandydata na prezydenta "Superszmai" ma ruszyć 8 marca. - W ten sposób pokażemy drugie, takie prywatne, oblicze naszego kandydata. Nie chcieliśmy robić tego w sztampowy sposób. Dlatego my przedstawiamy go jako takiego naszego SLD-owskiego supermena, który wiele potrafi - tłumaczył Naczas.

I tak na specjalnej stronie internetowej mieliśmy zobaczyć Jerzego Szmajdzińskiego w charakterystycznym niebiesko-czerwonym stroju Supermana, który na oczach internautów dowodzi, że na to miano w pełni zasługuje. Jak? Gotując choćby obiad czy udzielając rad, jak oszczędzić na energii. A żeby nudno nie było i by pokazać, że kandydat lewicy ma duży dystans do siebie, Szmajdziński miał się też wcielać w inne postacie z kreskówek: rycerza, misia, pilota i tenisisty.

Zaskoczenie? Szefowa sztabu wyborczego Szmajdzińskiego już na starcie zapowiadała, że jego kampania będzie "postępowa - czyli będziemy patrzyli tylko i wyłącznie w przód, w przyszłość". O tak dalekiej przyszłości jak świat supermenów Szymanek-Deresz jednak chyba nie myślała, bo kiedy po popołudniu zadzwoniliśmy do niej, nie kryła zdenerwowania. - Nie ma w ogóle takiego tematu - ucięła rozmowę posłanka. Dociskana oświadczyła, że "Superszmaja" to tylko pomysł młodych działaczy i nie ma on akceptacji sztabu. Rzecznik SLD Tomasz Kalita próbował tonować emocje. - To są pomysły młodych działaczy i dobrze, że one się pojawiają, ale ten nie ma na razie akceptacji sztabu. Sądzę, że wszystko, co pokazuje naturalność, to, jakim jest Jerzy Szmajdziński, a jest naprawdę fajnym, ciepłym człowiekiem z humorem, jest pozytywne _- tłumaczy dyplomatycznie Kalita. Supermen to naturalny obraz Szmajdzińskiego? - Nie chce dywagować na ten temat - ucieka rzecznik SLD.

Dosadniej o kulisach sprawy mówi inny członek sztabu. - Chłopacy zaszaleli i wyskoczyli, ale już zostali utemperowani - wścieka się. I sądząc po pierwszych reakcjach na osobliwą reklamę kandydata, może być to reakcja zrozumiała. - To pomysł na poziomie gimnazjum, a więc bez szans na zdanie matury - ocenia spec od politycznego wizerunku Eryk Mistewicz. Bo, jak dodaje, choć kierunek, by zwrócić się w kampanii do młodych ludzi, zły nie jest, to wykonanie fatalne. - Jerzy Szmajdziński jest dziś kandydatem dla nikogo: ani dla młodej lewicy, ani dla starszego elektoratu socjalnego, dla którego pierwszym wyborem może być raczej PiS.

Ale jeśli chce się przyciągnąć młodych ludzi, robi się to w profesjonalnym marketingu politycznym zupełnie inaczej. Nie ujmuje się nic z powagi i dostojeństwa kandydata, ale obudowuje się go młodymi ludźmi, choćby w roli członków komitetu honorowego - tłumaczy Mistewicz. A "Superszamaja"? - To określenie pejoratywne. Prędzej użyją go wrogowie - kwituje specjalista od politycznego wizerunku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na suwalki.naszemiasto.pl Nasze Miasto