17 stycznia, rano na krajowej ósemce celnicy z Budziska zatrzymali do rutynowej kontroli dwa tiry należące do jednej z ukraińskich firm przewozowych. Zgodnie z przedstawionymi dokumentami kierowcy ciężarówek mieli przewozić z Ukrainy do Niemiec ładunek profili metalowych. Prześwietlenia urządzeniem RTG do którego zostały skierowane oba samochody wykazały, że w naczepie mogą znajdować się nielegalne papierosy. Podjęto więc decyzję o szczegółowej rewizji tirów. W jej wyniku, między drewnianymi belkami, na których ułożone były metalowe profile, celnicy znaleźli papierosy z ukraińskimi znakami akcyzy – po 16 tysięcy paczek w każdej z naczep.
Do przemytu przyznali się kierowcy ciężarówek. Celnicy wszczęli wobec nich sprawy karne skarbowe. Oprócz przepadku nielegalnego towaru i samochodów, przemytnikom grożą wysokie grzywny.
Również 17 stycznia, w Budzisku, celnicy zatrzymali do kontroli dostawczego Fiata Scudo, którym podróżował 33-letni obywatel Ukrainy. Bardzo szybko okazało się, że zatrzymany samochód to praktycznie jeżdżąca skrytka na tytoniową kontrabandę.
Podczas rewizji pojazdu, celnicy znaleźli blisko 2 tys. paczek papierosów ukrytych w zderzakach, progach, drzwiach, a także w przerobionym podwoziu i komorze silnika. Również i w tym przypadku funkcjonariusze wszczęli sprawę karną skarbową, do której zajęli nielegalny towar oraz samochód przystosowany do przemytu. Obywatel Ukrainy musi liczyć się także z karą grzywny.
Od początku roku celnicy z Izby Celnej w Białymstoku przejęli już blisko 2,5 mln sztuk papierosów pochodzących z przemytu.
Źródło: Izba Celna w Białymstoku, Czarnecki Maciej
Polskie myśliwce w powietrzu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?