Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Boss suwalskiego półświatka Krzysztof A. ma wrócić za kratki

Redakcja
Były boss suwalskiego półświatka Krzysztof A. musi wrócić do więzienia. Jest to postanowienie Sądu Apelacyjnego w Białymstoku, który rozpatrywał odwołanie prokuratury w tej sprawie.

Na przedterminowe zwolnienie bossa zgodził się wcześniej Sąd Okręgowy w Suwałkach uznając, że jego resocjalizacja się powiodła.

Krzysztof A. miał spędzić w więzieniu 14 lat, m.in. za zlecenie porwania rzekomego sprawcy zamachu na swoje życie w latach 90. W samochodzie bossa podłożono ładunek wybuchowy. Stracił nogę. Sąd Okręgowy w Suwałkach zgodził się na leczenie skazanego na wolności po 10 latach odbywania kary. Przerwa trwała rok. Kilka tygodni temu zgodził się również na wcześniejsze, o 3 lata, opuszczenie więzienia. Miał być jedynie dozór kuratora i 5 lat próby.

Sędzia Marcin Walczuk przekonywał, że resocjalizacja Krzysztof A. się powiodła. Dobrze sprawował się w więzieniu, jak również podczas leczenia na wolności. Białostocki sąd przeanalizował sprawę i uznał, że rację ma jednak prokuratura. - To, że Krzysztof A. otrzymywał w więzieniu nagrody za dobre sprawowanie nie oznacza jeszcze, że zakończył się proces jego resocjalizacji - powiedziała rzecznik Sądu Apelacyjnego w Białymstoku Magdalena Pankowiec.

Dodała, że skazany był uczestnikiem subkultury więziennej i pełnił w niej ważną rolę. - Nie ma pewności, że cele kary zostały spełnione - poinformowała. Decyzja białostockiego sądu jest prawomocna. Oprócz kar, które dotąd otrzymał, Krzysztof A. czeka jeszcze na wyrok w innej sprawie. Odpowiada przed suwalskim sądem za pozbawienie majątku kilku osób. Proces trwa już kilka lat.

Źródło: Polskie Radio Białystok/ Internet TVP Białystok

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na suwalki.naszemiasto.pl Nasze Miasto