Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Babcia i dziadek - niezastąpieni. Co mówią o swoich najbliższych przedszkolaki i nastolatkowie?

Anna Gryza - Aneszko
Anna Gryza - Aneszko
5-latki z Przedszkola nr 8 w Suwałkach trzymają w rączkach serduszka, które podarują swoim dziadkom
5-latki z Przedszkola nr 8 w Suwałkach trzymają w rączkach serduszka, które podarują swoim dziadkom A. Gryza-Aneszko
Są powiernikami tajemnic, opiekunami, najlepszymi kucharzami, kompanami do zabaw. Kochają bezwarunkowo i najmocniej na świecie. Niezastąpieni - babcia i dziadek - obchodzą swoje święto. A my z tej okazji zapytaliśmy przedszkolaków i nastolatków o to, jaką rolę w ich życiu odgrywają dziadkowie.

21 i 22 stycznia to bez wątpienia ważne daty w kalendarzu. 

- To Dzień Babci i Dziadka - mówią chórem 5-latki z Przedszkola nr 8 z Oddziałami Integracyjnymi w Suwałkach. - Będziemy im mówić wierszyki i śpiewać piosenki, mamy zrobione serduszka i będzie słodki poczęstunek - zdradzają dzieci. 

W tych dniach laurki, czekoladki i kwiaty w hurtowych ilościach trafią do babć i dziadków. Oni każdego dnia okazują swoim wnukom miłość. Świadczą o tym ich drobne gesty - naciągnięcie czapki na uszy czy wsadzenie koszulki w spodnie. To także naprawienie ulubionej zabawki, wyjście na spacer czy pogranie w chińczyka. NIe zapominajmy o karmieniu. Nawet najlepsza restauracja na świecie nie nakarmi lepiej niż babcia. Do tego gwarantowane dokładki wliczone w cenę babcinej miłości.

- Moja babcia robi pyszne kartacze - mówi 5-letnia Hania. - A moja babcia gotuje kopytka i mnie nauczyła jak to robić. Trzeba trochę mąki, wymieszać ciasto i babcia robi ciach ciach i gotowe - dodaje Lila. 

Wielu rodziców przyznaje, że gdyby nie dziadkowie oni "nie daliby rady". To często babcie odprowadzają i odbierają dzieci z przedszkola, bo rodzice pracują. Towarzyszą im na zajęciach dodatkowych czy w codziennych aktywnościach. 

- Czasami nocuję u babci Gosi. I wtedy można trochę szaleć. Babcia robi bułki takie pyszne - opowiada Dawid. 

Hania przyznała, że z babcią często gra w chińczyka, bawi się w chowanego i układa puzzle. Babcia pozwala także obejrzeć bajki. 

- Moja babcia ma dużo pracy. Musi chodzić do piwnicy, ogródka i gotować, a dla dziadka Cześka bolą plecy, ale chodzimy na podwórko i zbieramy razem buraki. Oni mają już bardzo dużo lat i są starzy- zdradza Dominik. 

Maja lubi jak jej babcia Marysia robi budyń i pierogi z mięsem.

- A dziadek pozwala nam iść na komputer. Tam są różne gry i programowanie. I daje nam po cukiereczku. Umie też szyć. Uczył mnie jak trzeba nawlec nitkę na igłę- dodaje z uśmiechem. 

5-letni Szymon opowiada, że lubi z babcią Zosią chodzić na spacery, bawić się w wojnę i jeździć samochodem. Bo jak mówi, babcia jest ekstra kierowcą. 

Na przestrzeni lat wizerunek babć i dziadków dużo się zmienił. Kiedyś babcię opisywano jako staruszkę z chustą na głowie w kwiecistej spódnicy, a dziadka z wąsem, okularami i drewnianą laską. Dziś dziadkowie są wysportowani, ubierają się młodzieżowo, często są aktywni zawodowo do późnego wieku. 

- Bycie babcią to najlepsze co mogło mnie spotkać - przyznaje pani Zosia, która ma trzech wnuków. - To moje skarby. Uwielbiam, kiedy do mnie przychodzą. Córka z zięciem często długo muszą pracować, teraz takie czasy, to żeby im trochę ulżyć zabieram wnuki do siebie. Szalejemy, gotujemy, oglądamy bajki. To zupełnie inny rodzaj miłości, jak do swoich dzieci. Wnukom na więcej się pozwala. Ja jestem od rozpieszczania, a rodzice od wychowania - śmieje się. 

Dziadków charakteryzują niewyczerpane pokłady cierpliwości, potrafią słuchać wnuków i im doradzić. Są prawdziwą chodzącą encyklopedią wiedzy i znają odpowiedź na każde dręczone dzieci pytanie. 

- Babcia to moja przyjaciółka. Mogę na nią liczyć. Doradzi w sercowych sprawach, pomoże wybrać modne ubrania, bo mimo wieku zna się na tym, a dziadek wesprze finansowo nasze pomysły - przyznaje 14-letnia Milena. - Babcia od razu widzi, jak coś się u mnie wydarzy. Mama nie ma czasu, żeby tyle skupić na mnie uwagi. Mam młodsze rodzeństwo. A moja Marysieńka, bo tak nazywam babcię, zawsze ma dla mnie czas. Nauczyłam ją obsługiwać telefon, to czasami nawet smsy sobie piszemy. Kocham ją bardzo - dodaje. 

Rola babci zmienia się wraz z wiekiem wnuka. Niemowlaków noszą na ręka i tulają odciążając zmęczonych rodziców, małe dzieci wspierają w rozwoju i zabawach, a nastolatkom są po prostu potrzebni jako kompani do radzenia sobie z trudnym (z racji na wiek) życiem. 

- Mój dziadek wyciera mi nos jak mam katar i tak mocno przytula, że prawie mnie dusi. I bawimy się w wojnę na poduchy. Dziadek czasami daje mi swój telefon i tam są gry. Ale mama krzyczy na niego za to. Dziadzio jest kucharzem, bo robi naleśniki najlepsze na całym świecie - odpowiada 4-letni Witek. - Babcia to uszyła mi żółte spodnie, gotuje mięso i ziemniaki. Czasem nie jest fajna, bo pali papierosy - krytycznie ocenia. 

Dziadek to kompan w pokonywaniu lęków i poznawania nowych rzeczy.

- Dziadek Gieniek ma łódkę i pływamy sobie. Na basen też chodzimy. Nauczył mnie jeździć na rowerze, a w wakacje mamy kupić sobie hulajnogę elektryczną. I potajemnie pijemy colę, żeby mama się nie dowiedziała. A babcia to kupuje mi dużo słodyczy i wymarzone zabawki - z radością opowiada 7-letni Błażej. - Na Dzień Babci i Dziadka zrobiliśmy takie rysunki z moją siostrą. Odbiliśmy pomalowane ręce. Mama pomagała. I kupiła jeszcze kubki dla nich - dodaje. 

Ale miłość do dziadków wnuczkowie okazują nie tylko w ciągu tych dwóch dni. 
 

- Zawsze mówię babci, że ją kocham. Po szkole codziennie do niej chodzę, bo rodzice długo pracują. Pomaga mi w lekcjach, bo jest bardzo mądra, odwozi na tańce - mówi 8-letnia Marcelina. 

- Mnie także codziennie odbiera dziadek. Jest jeszcze młody, ale bardzo chorował i teraz musi siedzieć w domu. I mówi, że się nudzi to po mnie przyjeżdża. Mamy swoje rytuały. W każdą środę jeździmy na hot-dogi. Uczę go grać w gry. Jest fajnym kumplem - przyznaje 11-letni Olek. 

Większość zapytanych przez nas dzieci ma szczęście dorastać w towarzystwie swoich dziadków. MIeszkają w tym samym mieście lub najbliższej okolicy. Duża część spotyka się z nimi kilka razy w tygodni, niektórzy codziennie. Każde dziecko przyznaje, że w tych wyjątkowych dniach odwiedzi swoich najbliższych. 

- Życzymy babciom i dziadkom żeby długo żyli i się z nami bawili - mówią przedszkolaki. A ci nieco starsi dodają - Aby byli zdrowi i zawsze nas kochali. 

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na suwalki.naszemiasto.pl Nasze Miasto