Jeśli się uda, a wszystko zależy od ceny, to miasto będzie zabiegało o odzyskanie pasa drogowego, w którym powstałyby i porządny chodnik i ścieżka rowerowa.
Z inicjatywą budowy zatoczki postojowej wystąpił kilka tygodni temu radny Tadeusz Czerwiecki. Zwrócił on uwagę, że dziś mieszkańcy nie mają gdzie pozostawić aut, bo nawet przyszpitalny, płatny parking jest zdecydowanie za mały. Ale pomysłu radnego nie można zrealizować, bo działka przy drodze należy do stowarzyszenia księdza Jaremiego Sykulskiego, który kupił ją za przysłowiowe grosze od władz województwa. Planował uruchomić szkołę, lecz ostatecznie z tego przedsięwzięcia zrezygnował. Nieruchomość jest więc nie wykorzystana i straszy swoim wyglądem. Dwa, czy trzy lata temu próbował ją odkupić położony w sąsiedztwie Szpital Psychiatryczny (obiekt jest zbyt mały i niezbędna jest jego rozbudowa – dop.aut.), lecz duchowny zażądał zaporowej kwoty i ostatecznie do transakcji nie doszło. Jak będzie tym razem, okaże się za kilka miesięcy.
Papieski Tryton wciąż na dnie Wigier. Właściciel statku próbował go wyciągać, ale...
Dodajmy, że jakiś czas temu ksiądz wystąpił do władz miasta z wnioskiem, aby zmienić plan zagospodarowania przestrzennego. Chciał przeznaczyć teren pod budownictwo wielorodzinne, ale ostatecznie wniosek wycofał.
Tu oglądasz: Uwaga kierowcy! Są nowe znaki drogowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?