Rolnicy nie mogą uprawiać pól na Litwie. Starosta znowu prosi o pomoc, a ministerstwo rolnictwa o listy

Ponad 110 rolników z gmin Sejny, Puńsk, Rutka-Tartak czy Wiżajny nie może uprawiać swoich pól zlokalizowanych na Litwie. To efekt zamknięcia granic w obawie przed koronawirusem. Można je przekraczać wyłącznie w wyznaczonych do tego miejscach (przejście graniczne w Budzisku lub Ogrodnikach), a po przejściu rolnicy zobowiązani są do dwutygodniowej kwarantanny i to po obu stronach granicy.

Rolnikom z Suwalszczyzny koronawirus odciął pola na Litwie. Wójtowie szukają ratunku

W końcu marca z prośbą o pomoc w tej sprawie wystąpili do wojewody m.in. wójtowie gmin Sejny i Puńsk oraz starosta suwalski Witold Kowalewski. W odpowiedzi dowiedzili się, że problem jest rozwiązany. Ale - jak się okazuje - tak nie jest. Przedstawiciele rządu ograniczyli się wyłącznie do tego, że znieśli obowiązek kwarantanny wobec rolników.

- W kraju, a na Litwie wciąż musimy poddać się temu wymogowi - narzekają zainteresowani. - Poza tym, granicę musimy przekraczać wyłącznie w Budzisku, lub Ogrodnikach.

Dzisiaj (15 kwietnia) Dariusz Mamiński z departamentu komunikacji Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi poinformował nas, że strona litewska nie zaakceptowała propozycji Polski dotyczącej wprowadzenia rozwiązań umożliwiających przekraczanie granicy państwowej w celu realizacji niezbędnych prac polowych. Jednocześnie poinformowała, że wjazd lub wyjazd na terytorium Litwy może odbywać się wylącznie przez czynne przejścia.

- Wystąpiliśmy do Podlaskiej Izby Rolniczej o przekazanie listy osób oraz sprzętu rolniczego, które, zgodnie z procedurą wskazaną w piśmie Komendanta Głównego Straży Granicznej, zostaną przekazane do Ministra Rolnictwa Republiki Litewskiej w celu pozyskania właściwych zezwoleń do przekraczania granicy - informuje rzecznik.

Ograniczenia na polsko-litewskiej granicy. Ponad stu rolników wciąż jest odciętych od swoich pól na Litwie

Podobnie, ale znacznie szybciej próbował załatwić sprawę wójt gminy Puńsk Witold Liszkowski. Uzyskał odpowiedź odmowną, ponieważ w grę wchodzi zbyt duża liczba osób. Litewskie władze zasugerowały aby rolnicy wynajęli do prac polowych tamtejsze firmy. Z kolei wójt Liszkowski proponuje, aby zainteresowani indywidualnie występowali do ministerstwa z prośbą o wyrażenie zgody. We wniosku należy podać nazwę miejscowości w której znajduje się gospodarstwo, jego wielkosć, numery rejestracyjne pojazdów rolniczych oraz liczbę osób, które chcą pracwoać na Litwie. Wnioski trzeba przesyłać na adres: [email protected]

Tu oglądasz: Koronawirus w Polsce. Zachowajmy czujność i zdrowy rozsądek