Przypomina, że do rozliczenia jest jeszcze czas pracy z marca.
– Dyrektorzy w obawie o swoją pracę nie występują o wypłatę pieniędzy – dodaje radny.
Tę informację sprawdziliśmy dzisiaj (18 maja) w Centrum Usług Wspólnych w Suwałkach.
– Nie otrzymaliśmy żadnego wniosku – poinformowała jego dyrektor Jolanta Bilewicz-Krysa. – Z reguły składane są pod koniec miesiąca i nie wykluczone, że w tym przypadku też tak będzie.
W Suwałkach nauczyciele mają żal do prezydenta, że chce oszczędzać ich kosztem
Jak informowaliśmy, w marcu dyrektorzy suwalskich szkół otrzymali informację z Ratusza, aby czas pracy nauczycieli ograniczyli do podstawowego pensum. Spotkało się to ze sprzeciwem zainteresowanych. Do urzędu miasta zaczęły napływać listy od nauczycieli, którzy podnosili, że kształcąc online pracują więcej niż przy tablicy. Ostatecznie prezydent zmienił swoją decyzję i uznał, że dyrektorzy szkół muszą podjąć decyzję w sprawie wypłaty. Ale każdy wniosek musi być rzetelnie udokumentowany. I choć stanowisko prezydenta zostało opublikowane 8 maja do tej pory dyrektorzy nie złożyli do CUW żadnego wniosku.
– Dyrektorzy są ostrzegani w rozmowach z przedstawicielami organu prowadzącego o możliwych dla nich konsekwencjach nie wprowadzenia ograniczeń w pracy nauczycieli – twierdzi Zborowski-Weychman. – Sugerowane są pozaprawne rozwiązania polegające m.in. na łączeniu grup.
Radny apeluje do prezydenta, aby nie tworzył niepotrzebnych problemów i spowodował wypłatę zaległych wynagrodzeń, by nauczyciele nie czuli się upokorzeni. Prezydent nie podjął jeszcze decyzji w tej sprawie.
Tu oglądasz: Słownik pojęć związanych z koronawirusem**
**
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
