Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ksiądz Lech Łuba, proboszcz parafii pw. Kazimierza Królewicza w Suwałkach żegna się z parafianami [Zdjęcia]

Helena Wysocka
Helena Wysocka
Ks. Lech Łuba, proboszcz parafii pw. św. Kazimierza Królewicza w Suwałkach żegna się z parafianami. Duchowny odchodzi na emeryturę. - Zostaję w Suwałkach - zapowiada. - Będę w parafii Chrystusa Króla. Jeśli ktoś będzie miał problem i zechce porozmawiać, zapraszam.

Ksiądz Łuba to bodajże najbardziej znany duchowny w Suwałkach. Przede wszystkim dlatego, że nie stroni od ludzi i o każdej porze dnia można z nim spotkać się i porozmawiać.
- Ksiądz musi zrozumieć, że to on czeka na ludzi, a nie ludzie na niego - mówi. - Czuję się spełniony. Nie zmarnowałem ani czasu, ani pieniędzy.

Ksiądz Lech Łuba urodził się w 1950 r. w Łojach. Od 75. roku pracuje na Suwalszczyźnie, najpierw w Bakałarzewie, Puńsku, a od lat w Suwałkach.
- Zakochałem się w tym mieście – mówi. – Nie chcę wracać w rodzinne strony i dlatego pozostaję tutaj. Zmieniam tylko numer mieszkania.
Wierni z parafii pw. Św. Kazimierza Królewicza chwalą duchownego za dobroć. – Zawsze i dla każdego ma czas – mówią. – Służył radą, ale też wsparciem.
Organizował choinki dla dzieci wywodzących z ubogich rodzin, zainicjował obchody św. Krzysztofa, czyli święcenie pojazdów i wymyślił Kaziuki, czyli jarmark który dziś skupia kilkuset wystawców oraz kilkadziesiąt tysięcy suwalczan, ale też mieszkańców regionu. A, co jeszcze ważniejsze, wybudował okazałą świątynię. Ks. Łuba tworzył bowiem parafię od podstaw.

Dzisiaj (12 lipca) proboszcz żegnał się ze swoimi parafianami fundując im grochówkę.

- Idę na urlop, który będzie trwał aż do śmierci – mówi. – A, że nie potrafię usiedzieć w miejscu to dalej będziecie mnie widywali w Suwałkach. Pozostaję duszpasterzem i to aktywnym.

Proboszcz dodaje, że jego następca – pracujący obecnie w parafii w Gołdapi ks. Czesław Król to wspaniały człowiek.
- Wierni chwalą go, śpiewa, gra na gitarze – wylicza atuty nowego proboszcza. – Mam nadzieję, że dobrze będzie mu się tutaj pracowało.

Do parafii pw. Św. Kazimierza Królewicza zostanie wprowadzony 19 lipca. A dzisiaj o godz. 17. księdza Lecha Łubę będzie żegnał jeszcze biskup.
-Czy kręci się łza w oku? – zastanawia się proboszcz. – Rano, na pierwszej mszy kręciła się i to bardzo. Ale z godziny na godzinę jest coraz lepiej.

Tu oglądasz: Prywatne testy na koronawirusa możliwe, ale drogie

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na augustow.naszemiasto.pl Nasze Miasto