Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Suwałki. Sąd Okręgowy utrzymał wyrok w sprawie działaczy KOD-u, którzy zakłócili wystawę

hel
Sędzia Tomasz Uściłko utrzymał wyrok I instancji
Sędzia Tomasz Uściłko utrzymał wyrok I instancji Helena Wysocka
Aktywiści zakłócili porządek podczas wystawy poświęconej armii generała Andersa, ale nie poniosą za to kary. Takie orzeczenie wydał sąd rejonowy, a w piątek utrzymała je "okręgówka". Ale skazani nie składają broni. Zapowiadają, że będą zabiegać o kasację i szukać sprawiedliwości w Strasburgu.

To finał głośnej sprawy sprzed niemal trzech lat. Otóż wiosną 2016 roku w suwalskim Archiwum Państwowym została zorganizowana wystawa poświęcona armii gen. Andersa. W uroczystości uczestniczyli m.in. minister Mariusz Błaszczak, wiceminister Jarosław Zieliński i Anna Maria Anders, która w wyborach uzupełniających walczyła o mandat do Senatu.
Podczas otwarcia wystawy była prowadzona kampania przedwyborcza (potwierdził to sąd) i aktywiści zareagowali. Doszło do przepychanek i krzyków.
- Nie mogliśmy pozwolić na to, by za pieniądze podatników była prowadzona kampania - dowodził Marcin Skubiszewski, jeden z obwinionych o zakłócenie porządku.

Burmistrz Augustowa zarabia dwa razy więcej niż burmistrz Sejn. Zobacz szczegóły

Działacze zasiedli na ławie oskarżonych. Sąd pierwszej instancji dwukrotnie ich uniewinnił, ale sprawa wracała do ponownego rozpatrzenia. Orzeczenia kwestionowali bowiem sędziowie z "okręgówki". Ostatecznie kilka miesięcy temu sąd rejonowy orzekł, że aktywiści są winni, ale odstąpił do wymierzenia im kary. Ten wyrok zaskarżyli obwinieni. A kilka tygodni temu zakwestionowali losowanie sędziego, który miał rozpatrzeć apelację. Okazało się bowiem, że prezes suwalskiego sądu wykluczył jednego z sędziów podnosząc, że jako rzecznik prasowy informował o sprawie dziennikarzy. - Ta decyzja jest niezrozumiała - uważa Skubiszewski. - Mam wrażenie, że komuś bardzo zależy, aby sprawę zakończył "właściwy" sędzia.
W piątek Sąd Okręgowy w Suwałkach utrzymał orzeczenie I instancji w mocy. Wyrok jest więc prawomocny, ale obwinieni zapowiadają, że będą go skarżyć, bo nie czują się winni. - Zareagowaliśmy tak, jak powinien zareagować każdy obywatel - dowodzą.

Tu oglądasz: Smog skraca życie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na suwalki.naszemiasto.pl Nasze Miasto