Protest na autostradzie A2
W środę (12 grudnia) przed godziną 7 rano rozpoczął się protest rolników na autostradzie A2. Na wysokości nieczynnych bramek systemu poboru opłat w okolicy Pruszkowa kilka samochodów zablokowało przejazd w kierunku Warszawy. Protestujący swoją tam z flagami. Na miejscu jest również policja. Co ciekawe, funkcjonariusze podkreślają, że "Protest nie jest zarejestrowany". Policja legitymuje uczestników.
- Jesteśmy na autostradzie z Łodzi do Warszawy, blokujemy obydwa pasy tuż przed Pruszkowem. Chcemy, by po przez taką formę akcji konsumenci zrozumieli, co my czujemy. Zostaliśmy zablokowani na polskim rynku, tak właśnie jak podróżujący. Nie mamy możliwości sprzedaży naszych produktów na krajowym rynku. My tak się właśnie czujemy, nie możemy zrobić nic - tłumaczą rolnicy.
Rolnicy protestują, ponieważ ich zdaniem niszczone jest rolnictwo w Polsce. - Tak się kończy prowadzenie złej polityki w Polsce - mówią rolnicy, którzy blokują autostradę i dodają, że czekają na premiera.
Protest na autostradzie A2: gigantyczny korek
Korek na A2 zaczyna się od węzła Grodzisk Mazowiecki. Dalej samochody stoją w pięciokilometrowym zatorze. Przejazd został zablokowany przez rolników. Na razie nie wiadomo, jak długo potrwa akcja protestacyjna. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad wyznaczyła objazdy. Drogowcy proponują zjechać na Grodzisk Mazowiecki, na Błonie i dalej Drogą Krajową nr 92 do Warszawy.
Na objeździe tworzą się jednak spore korki. Dojazd z węzła Grodzisk Maz. do Warszawy zajmie ponad 1,5 godziny.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?