Proces ws. handlu papierosami z przemytu
Mężczyźnie, uważanemu za szefa grupy, zarzucono, że w 2009 roku co najmniej 289 razy, za pośrednictwem różnych osób, skupował przemycone z Białorusi papierosy, w sumie nie mniej niż prawie 719 tys. paczek. Następnie miał dystrybuować je dalej.
W zarzucie wartość należności podatkowych prokuratura wyliczyła na prawie 7,2 mln zł.
Pozostałym oskarżonym zarzucono działanie w zorganizowanej grupie popełniającej przestępstwa skarbowe związane z handlem papierosami z przemytu. Poszczególne osoby mają różne zarzuty dotyczące różnych ilości papierosów (a więc i kwot niezapłaconych należności celnych i podatków), ich skupowania, przechowywania, transportu czy dalszej odsprzedaży.
Kluczowymi dowodami w sprawie są zapisy podsłuchów rozmów między oskarżonymi. Przestępstwo kierowania zorganizowaną grupą przestępczą zagrożone jest karą od roku do 10 lat więzienia, udział w grupie przestępczej - od 3 miesięcy do 5 lat.
Główny oskarżony nie przyznaje się do stawianych mu zarzutów. Twierdzi, że nie kierował żadną zorganizowaną grupą, kwestionuje też liczby z aktu oskarżenia. W piątek przed sądem odmówił składania wyjaśnień i odpowiedzi na pytania innych osób, niż jego obrońca.
Sąd wyłączył do odrębnego postępowania sprawę mężczyzny, który nie stawia się na rozprawy, a policji nie udało się go zatrzymać i doprowadzić. W innej sytuacji procesu nie udałoby się w piątek rozpocząć.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?