Jak się zachować podczas burzy, aby nie trafił w nas piorun

Piorun to nic innego jak wyładowanie elektryczne o bardzo wysokim natężeniu, wielokrotnie silniejszym niż prąd z gniazdka. Zastosowanie znajdują tu więc wszelkie zasady dotyczące przewodnictwa ładunków elektrycznych.

Gdy burza zaskoczy nas na otwartej przestrzeni należy szybko poszukać bezpiecznego schronienia. Jeśli pomiędzy błyskawicą a grzmotem upłynie mniej niż pół minuty, to znaczy, że jesteśmy w samym centrum żywiołu. Najlepiej jest się wtedy ukryć w budynku, pod wiatą (byle nie z metalowym dachem), ewentualnie w niskich krzakach. Nie wolno chować się pod samotnymi drzewami (zwłaszcza lipami), stać w okolicy słupów, anten czy metalowych ogrodzeń (i nie opierać się o nie), jak również przebywać w wodzie.

Piorun często uderza w najwyższy punkt terenu. Jeśli jest nim drzewo, to ładunek przeskoczy na człowieka, dlatego, że ciało ludzkie lepiej przewodzi prąd. Jeśli teren jest płaski (np. plaża), to najwyższym punktem jesteśmy właśnie my! Nie należy wtedy w panice uciekać (bo ciągle jesteśmy potencjalnym celem), tylko przykucnąć i skulić się (broń Boże nie kłaść się na ziemi!). Stopy powinny być złączone razem. Stojąc w rozkroku stwarzamy różnicę potencjałów i kanał do przepływu ładunków elektrycznych. Dobrze jest się też odizolować od podłoża np. kucnąć na plecaku. Jeśli jesteśmy w grupie, należy się rozproszyć.

Trzeba też pozbyć się metalowych przedmiotów np. parasoli ze szpikulcami, kijków do nordic walking, rowerów, nie dotykać łańcuchów, poręczy i wędek (te z poliwęglanu rewelacyjnie przewodzą prąd). Lepiej też wyłączyć telefony komórkowe i wszelkie urządzenia elektryczne. Schować przed burzą można się z powodzeniem w samochodzie - w razie czego ładunki spłyną po karoserii do ziemi.

Kiedy już dojdzie do porażenia piorunem, należy jak najszybciej rozpocząć reanimację poszkodowanego, a więc sztuczne oddychanie i masaż serca. Ratującym nie grozi wtórne porażenie.

A co z domowymi sprzętami?

Często zdarza się, że piorun, który uderzy w sieć lub transformator potrafi poczynić prawdziwe spustoszenia w domostwach. Rada jest jedna: nie należy lekceważyć odgłosów zbliżającej się burzy. Kiedy jest blisko, wyciągamy wtyczki sprzętu z gniazdek, aby uchronić odbiorniki przed przepięciem. Warto pamiętać też o odłączeniu anteny satelitarnej od telewizora. I nie warto ryzykować pracy na laptopie. A nuż piorun trafi w przewód, na którego końcu jesteśmy my?

Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!