- Pokazujemy w telegraficznym ujęciu związki Czesława Miłosza z Pomorzem i jego historie rodzinne. Nie każdy bowiem wie, że matka Czesława Miłosza pochowana jest na cmentarzu w Sopocie i on na tym cmentarzu bywał - mówi kurator wystawy Joanna Weltrowska. - Próbujemy też odkopać historię z wioski Drewnica pod Gdańskiem, gdzie w 1945 roku rodzice Miłosza wraz z jego bratem trafili jako repatrianci. Zajęli poniemiecki dom, w którym pozostała chora na tyfus stara Niemka. Matka poety, Weronika, pielęgnując chorą, zaraziła się. Umiera w grudniu 1945 roku. Przed śmiercią zdążył ją jeszcze odwiedzić Czesław (mieszkający w tym czasie w Krakowie). Wtedy matka dała mu błogosławieństwo na wyjazd z Polski. Na jednej z fotografii dom w Drewnicy.
- Znaleźliśmy tam na strychu kilka książek, które najprawdopodobniej należały do rodziny Miłoszów - dodaje Joanna Weltrowska. - Jest między innymi modlitewnik podpisany nazwiskiem Kunat (to panieńskie nazwisko matki Miłosza).
Na wystawie zobaczymy m.in. zdjęcia z wizyty Miłosza z 1981 roku w Stoczni Gdańskiej.
Zwiedzających zaciekawią zapewne listy Czesława Miłosza do Krystyny i Stefana Chwinów. Bo jak zapewniał poeta - "Atrakcyjnymi osobami w tym mieście są dla mnie Krystyna i Stefan Chwinowie".
Do Stefana Chwina noblista pisze: "Szanowny i drogi Panie. Jest rzeczą godziwą nie przemilczeć uczuć wdzięczności czytelnika. Bowiem jak wiadomo, każdy autor potrzebuje moralnego poparcia. Przeczytałem »Hanemanna« i myślę, że napisał Pan dobrą, wzruszającą książkę. Chciałbym, żeby takie książki pisano o Wilnie, ale nie zrobią tego tamtejsi Polacy, którzy uważają Litwinów za chwilowych okupantów, a za poważne państwa tylko Rosję albo Polskę. Gdańsk dzięki Panu bardzo się zbliżył do mnie, ale na pewno i do bardzo wielu czytelników... Dzięki tedy i najlepsze pozdrowienia Panu i Pani Krystynie".
Wystawa "Czesław Miłosz - powroty" jest częścią większego projektu zorganizowanego przez Nadbałtyckie Centrum Kultury - "Czesława Miłosza portret wielokrotny". Wernisaż w poniedziałek, godz. 17. Ratusz Staromiejski w Gdańsku przy ulicy Korzennej.
Z okazji setnej rocznicy urodzin noblisty także Polska Filharmonia Bałtycka organizuje cykl spotkań "Wiek Miłosza". Współgrają tu muzyka z poezją. Bach, Vivaldi, Mozart i jazz towarzyszą odczytaniom "Apokalipsy", "Doliny Issy", "Gdzie wschodzi słońce…", nadając dziełom poety nowe brzmienie. Dzisiaj na cmentarzu Katolickim w Sopocie, o godz. 16 odbędzie się spotkanie poetycko-muzyczne przy grobie matki Czesława Miłosza. Wiersze noblisty czytał będzie Jerzy Kiszkis, na klarnecie zagra Karol Respondek.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
