Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Anna: Nie jestem wyrodną matką. Będę walczyć o swoje dzieci

Magdalena Siemińska
Magdalena Siemińska
Anna Rozbicka jest suwalczanką. Ma 29 lat i samotnie wychowuje dwoje dzieci. Kajetan ma ponad trzy lata, Lenka natomiast - półtora. Kobieta mówi, do tej pory życie jej nie szczędziło. Mężczyzna, któremu zaufała nie był absolutnie tego wart.

Suwalczanka dodaje, że nie rozumie decyzji policji, która dwa miesiące temu wystąpiła do sądu w Suwałkach o ograniczenie jej praw rodzicielskich.

Czytaj też Adrian K. stanął przed sądem za wypadek na ulicy Antoniukowskiej. Zabił dwie osoby. Pędził samochodem pod wpływem amfetaminy

- Z uwagi na ochronę danych osobowych nie możemy udzielić informacji dlaczego taki wniosek został skierowany - kwituje pytania Eliza Sawko, oficer prasowy KMP w Suwałkach.

Posiedzenie sądu w tej sprawie odbędzie się 4 kwietnia.

Anna Rozbicka jest suwalczanką. Ma 29 lat i samotnie wychowuje dwoje dzieci. Kajetan ma ponad trzy lata, Lenka natomiast - półtora. Kobieta mówi, do tej pory życie jej nie szczędziło. Mężczyzna, któremu zaufała nie był absolutnie tego wart.

Zobacz też Siostry Oliferuk odwiedziły swoją szkolę w Bielsku Podlaskim. Violet: Strasznie nie lubiłam czytać książek (zdjęcia, wideo)

Rozbicka pochodzi z niezbyt zamożnej rodziny. To był jeden z powodów, dla którego nie posiada wyuczonego zawodu. Ale nigdy nie siedziała z założonymi rękami, garnęła się do pracy. Pracowała m.in. w Miejskim Ośrodku Pomocy Rodzinie jako opiekunka seniorów. Podobną rolę pełniła też w „Kalinie” - domu opieki społecznej.

- Niestety, musiałam zrezygnować z pracy, gdy urodziłam dzieci - opowiada. - Zostałam sama i trzeba było zająć się maluchami.

Kobieta mieszka w wynajętym mieszkaniu i - jak twierdzi - życie poświęca dzieciom.

- Na brak zajęcia nie narzekam - dodaje. - Kajetan wprawdzie chodzi na kilka godzin do przedszkola, ale Lenka to żywe sreberko. Ciągle trzeba ją mieć na oku. Ale - zastrzega - nie narzekam.

Zobacz też Dworzec PKS w Suwałkach jednak zostanie. Szczegóły zostaną ustalone we wtorek (zdjęcia)

W wychowywaniu dzieci pomaga Rozbickiej starsza siostra i matka Bożena Walisiewicz.

- Córka jest wspaniałą opiekunką. Sumiennie wypełnia swoje matczyne obowiązki. Widać, że maluchy są naprawdę szczęśliwe. Aż serce rośnie jak na nie patrzę - mówi ta ostatnia.

Zapewnia, że dzieci nie zostały nigdy same w domu i nie działa im się żadna krzywda.

Cały artykuł przeczytasz we wtorkowych Nowinach Suwalskich (27.03.2018) oraz wkrótce na www.wspolczesna.pl.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na suwalki.naszemiasto.pl Nasze Miasto