15. edycja Suwałki Blues Festival to już historia. Jak było?

To już tradycja, że na początku lipca Suwałki zmieniają się w polską stolicę bluesa. Suwałki Blues Festival przyciąga miłośników tej muzyki z całego kraju, Europy, a nawet świata.

- Przyjeżdżamy na festiwal w Suwałkach od 5 lat. Kochamy bluesa, ale jeszcze bardziej cenimy sobie atmosferę, jaka panuje w Suwałkach. Ta życzliwość, gościnność jest niesamowita. I te wasze kartacze, kiszka i sękacz, bomba - podkreślali Maria i Sławomir, małżeństwo z Gdańska.

Bluesa w Suwałkach słychać było w różnych częściach miasta. Koncerty na scenach na Placu Marii Konopnickiej i dwóch sąsiadujących na Kościuszki i w Parku Konstytucji 3 Maja przyciągały tłumy suwalczan i fanów bluesa. Najwięcej osób bawiło się podczas pierwszego koncertu "Blues mieszka w Polsce", gdzie na scenie można było zobaczyć m.in. Małgorzatę Ostrowską, Kasię Kowalską, Krzysztofa Cugowskiego, Lorę Szafran i Sławka Wierzcholskiego.

- To była prawdziwa bluesowa uczta - mówili po koncercie mieszkańcy.

Przez kolejne dni blues nie zwalniał tempa. Na scenach występowali muzycy polscy, norwescy i litewscy. Zagrali m.in. Eric Slim Zahl, Rita Engedalen Band, Notodden Blues Band, Śląska Grupa Bluesowa, Reidar Larsen czy Spoonful of blues, Wszystkie koncerty cieszyły się ogromnym zainteresowaniem. Jedni szaleli pod sceną, inni delektowali się muzyką wypoczywając na kocyku w parku.

- Jesteśmy bardzo zadowoleni z tej edycji festiwalu - mówi Bogdan Topolski, dyrektor artystyczny. - Udało się wszystko, gwiazdy dojechały, była dobra pogoda, wspaniała atmosfera. Muzycy chwalą nasz festiwal za organizację, przyjazną atmosferę i życzliwość - dodaje.

SBF to także wydarzenia towarzyszące. Nie zabrakło w tym roku pokazu samochodów Mazda MX5 czy parady motocykli. Odbył się również koncert na mobilnej platformie. Tegoroczną nowością była piaskownica bluesowa, gdzie najmłodsi mogli świetnie bawić się z zaproszonymi muzykami. Odsłonięta została również 13 tablica w Alei Gwiazd Bluesa na ulicy Chłodnej.

Tegoroczna edycja realizowana była w ramach projektu „Suwałki Blues Festival – czynnik rozwoju społecznego i gospodarczego miasta Suwałk” przy wsparciu udzielonym przez Islandię, Liechtenstein i Norwegię w ramach funduszy EOG. Partnerem projektu był Notodden Blues Festival. W zaprzyjaźnionym z Suwałkami norweskim Notodden od 30 lat odbywa się największy w Europie, mający światowa renomą festiwal bluesowy.

- Myślimy już o kolejnej edycji. W planach są pewne nazwiska muzyków, których chcemy zaprosić do Suwałk. Mamy nadzieję, że za rok na scenach w Suwałkach wystąpią gwiazdy z najwyższej bluesowej półki - podkreśla Topolski.